Refleksje rynkowe praktyka finansowego: Gdzie leżą szanse w tej burzy, która na nowo kształtuje zasady?
Wprowadzenie: Ten telefon sprzed sześciu miesięcy
Wciąż pamiętam, jak sześć miesięcy temu, gdy wiadomość o wysokich cłach Trumpa uderzyła w rynek jak bomba, telefony w biurze i komunikatory nie przestawały dzwonić. Panika jest zaraźliwa, a moi klienci zadawali to samo pytanie: „Czy rynek się załamie? Czy powinienem wszystko sprzedać?”Wtedy moja odpowiedź była prosta: „Na razie nic nie róbcie. Dajmy sobie czas na obserwację. Prawdziwy wpływ nigdy nie ujawnia się w pełni pierwszego dnia.”
Minęło pół roku. Rynek przeszedł gwałtowne wahania i wydaje się, że znalazł kruchą równowagę. Nadszedł czas, aby przedstawić mój raport z obserwacji. Wzrosty i spadki na rachunkach giełdowych to tylko pozory; pod powierzchnią zachodzą trzy głębsze, bardziej doniosłe zmiany. Zrozumienie tych trzech punktów jest znacznie ważniejsze niż zgadywanie jutrzejszych wahań.
Zmiana 1: „Kajdany” banku centralnego – Widmo inflacji i dylemat polityki
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy największym zmaganiem rynku była próba odgadnięcia intencji Rezerwy Federalnej (Fed). Ale prawda jest taka, że moim zdaniem sam Fed wpadł w dylemat, niczym gigant w kajdanach.Te kajdany to właśnie „inflacja” rozpalona przez cła.
Cła bezpośrednio podnoszą koszty importu, a ta presja nieuchronnie przenosi się na konsumpcję końcową. Dane o bazowym CPI, które widzieliśmy, są bardziej uporczywe, niż ktokolwiek się spodziewał. To całkowicie zburzyło dotychczasowe linearne myślenie rynku „spowolnienie gospodarcze → obniżki stóp procentowych przez Fed”.
Obecny scenariusz wygląda tak: gospodarka rzeczywiście wykazuje oznaki spowolnienia z powodu sporów handlowych, ale inflacja pozostaje wysoka. To pogrążyło Fed w koszmarze stagflacji z lat 70.: podnoszenie stóp procentowych mogłoby przebić bańki spekulacyjne i przyspieszyć recesję gospodarczą; obniżanie stóp mogłoby wypuścić tygrysa inflacji, prowadząc do całkowitej utraty kontroli.
Dlatego obecna zmienność rynku jest w dużej mierze bezpośrednim wynikiem związanych rąk banku centralnego, co prowadzi do znacznego spadku przewidywalności polityki. Przez długi czas będziemy musieli przyzwyczaić się do handlu w tym środowisku polityki pieniężnej, które przypomina „taniec w kajdanach”.
Zmiana 2: „Pęknięcia” w globalizacji – Restrukturyzacja łańcucha dostaw i wielkie przetasowania w przemyśle
Jeśli trudna sytuacja banku centralnego jest sprzecznością krótkoterminową, to zmiany w globalnym łańcuchu dostaw są powolną, ale głęboką „cichą rewolucją”. Cła Trumpa są jak gigantyczny kamień wrzucony do spokojnego jeziora; chociaż fale w końcu opadną, ekosystem na dnie jeziora uległ trwałej zmianie.W ciągu ostatnich sześciu miesięcy spędziłem wiele czasu na czytaniu raportów finansowych firm i transkrypcji z telekonferencji, a jedno sformułowanie było wielokrotnie powtarzane: „dywersyfikacja łańcucha dostaw”. To nie są puste słowa. Od branży technologicznej po tradycyjną produkcję, firmy wykorzystują prawdziwe pieniądze, aby przenieść moce produkcyjne z pojedynczych rynków i budować bardziej odporne, wieloregionalne sieci dostaw.
Ta transformacja stworzyła wyraźnych zwycięzców i przegranych:
- Przegrani: Firmy, które wcześniej w dużym stopniu polegały na modelu „produkcja na jednym rynku, globalna sprzedaż”. Ich marże zysku i wyceny ucierpiały podwójnie.
- Zwycięzcy: Firmy z zlokalizowanymi łańcuchami dostaw lub których bazy produkcyjne znajdują się w krajach korzystających z „efektu przekierowania zamówień” (takich jak Wietnam, Meksyk, Indie), zyskują szansę na ponowną wycenę.
Te „wielkie przetasowania” dopiero się zaczęły. Jako inwestorzy, ważniejsze niż kiedykolwiek jest teraz zbadanie ryzyka związanego z łańcuchem dostaw w swoim portfelu.
Zmiana 3: „Repozycjonowanie” dolara amerykańskiego – Gra o władzę na rynku walutowym
Pod zgiełkiem giełdy, na rynku walutowym toczy się głębsza gra o władzę, której bohaterem jest dolar amerykański.W przeszłości, w czasach zawirowań rynkowych, dolar amerykański był zazwyczaj niekwestionowanym „królem bezpiecznych przystani”. Ale incydent z cłami sprawił, że rola dolara stała się niezwykle złożona. Z jednej strony, globalna niepewność nadal będzie powodować napływ kapitału do dolara w krótkim okresie; ale z drugiej strony, sama polityka celna fundamentalnie podważa długoterminową pozycję dolara.
Dlaczego tak jest? Ponieważ wysokie cła osłabiają konkurencyjność handlową USA, a wynikające z tego obawy o inflację i recesję gospodarczą ograniczają zdolność Fed do podnoszenia stóp procentowych. Długoterminowa siła waluty narodowej ostatecznie zależy od jej siły gospodarczej i kondycji fiskalnej. Z tego punktu widzenia, polityka celna bez wątpienia nadwyręża przyszłość dolara.
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy zaobserwowaliśmy, że za każdym razem, gdy wzrasta awersja do ryzyka, znaczna część kapitału, oprócz napływu do dolara, wyraźnie kieruje się również do tradycyjnych walut bezpiecznych przystani, takich jak jen japoński (JPY) i frank szwajcarski (CHF). Jednocześnie banki centralne na całym świecie przyspieszają dywersyfikację swoich rezerw walutowych.
To mówi nam, że pozycjonowanie dolara amerykańskiego po cichu zmienia się z „jedynego króla” na „najsilniejszego z feudałów”. Dla traderów walutowych oznacza to nową erę większej zmienności, ale także bardziej zróżnicowanych możliwości handlowych.
Moja strategia radzenia sobie: Jak przetrwać i zarabiać w nowo ukształtowanych zasadach?
Zgodnie z tymi nowymi zasadami, moje strategie inwestycyjne i handlowe również zostały odpowiednio dostosowane. Główną ideą nie jest już przewidywanie rynku, ale zarządzanie ryzykiem i utrzymanie elastyczności.- Zmniejszenie ekspozycji na ryzyko, zwiększenie udziału gotówki: W środowisku niepewnej polityki banków centralnych i wysokiego ryzyka geopolitycznego, zmniejszenie ogólnej dźwigni finansowej i ekspozycji na ryzyko jest najwyższym priorytetem. „Gotówka w ręku, spokój ducha” jest podstawą do zachowania racjonalności i inicjatywy w chaotycznej sytuacji.
- Od „wybierania akcji” do „wybierania łańcuchów przemysłowych”: Teraz zwracam większą uwagę na „pozycję firmy w łańcuchu przemysłowym”. Czy znajduje się ona po stronie beneficjentów restrukturyzacji łańcucha dostaw? Czy ma siłę cenową, aby przenieść koszty inflacji? Znaczenie tych czynników makroekonomicznych przewyższa obecnie nawet znaczenie pojedynczego raportu finansowego firmy.
- Szukanie „asymetrycznych” okazji handlowych: Będę spędzać więcej czasu na czekaniu na te okazje, w których „potencjalny zwrot znacznie przewyższa potencjalną stratę”. Takie momenty, w których cena znacznie odbiega od wartości, często pojawiają się, gdy nastroje rynkowe są skrajnie pesymistyczne lub optymistyczne. Przez resztę czasu wybieram cierpliwe czekanie, ponieważ gdy kierunek jest niejasny, najlepszą strategią jest „nie handlować”.
Wniosek: Punkt zwrotny epoki
To nie jest tylko incydent celny; to prawdopodobnie punkt zwrotny epoki – przejście od triumfalnego marszu globalizacji z ostatnich trzydziestu lat do nowej fazy pełnej tarć i konkurencji.Jako traderzy, naszą pracą nie jest przewidywanie przyszłości, ale zrozumienie obecnych zmian i odpowiednie dostosowanie naszych żagli. Ta burza jest kryzysem dla tych, którzy trzymają się starych zasad; ale dla tych, którzy potrafią zrozumieć nowe zasady i zachować elastyczność, jest to ogromna szansa na ponowne rozdanie kart.
Jeśli uważasz, że ten artykuł był dla Ciebie pomocny, podziel się nim z przyjaciółmi.
Pozwól, aby więcej osób mogło wspólnie uczyć się wiedzy o handlu walutami!
Pozwól, aby więcej osób mogło wspólnie uczyć się wiedzy o handlu walutami!